niedziela, 29 czerwca 2014

Rozdział 7 "Żmija "

MADDY
Po zajściu z przed 5-ciu minut uciekłam z lasu. Żmija! Tak o sobie myślałam. Jestem szurnięta, najpierw go nie lubię, potem idę z Shann i Tomem z nim do Berniego i momentalnie go lubię a potem się zakochuje i dziś całuje! Naprawdę mam coś z głową!
RHYDIAN
Maddy mnie pocałowała a potem uciekła. Powiedziała, że podobam się jej. Czyżby odczuwała to samo co ja? Postanowiłem za nią biec. A jak ją znajdę? To proste! Użyje zmysłu węchu. Wytężyłem węch i od razu poczułem jej ślad. Pobiegłem jej zapachem i już ją spotkałem jak biegła gęstym lasem.
-Maddy! Stój!-krzyknąłem, zatrzymała się ale nie odwracała. Chciała dalej biec ale złapałem ją za nadgarstek.
-Przepraszam.-szepnęła
-Nie masz za co.-powiedziałem
-Jak to? Przecież cię…-nie skończyła bo położyłem jej palec na usta
-Ciiii.-powiedziałem- Teraz mi grzecznie odpowiesz na jedno pytanie. Tak?-pokręciła twierdząco głową- Kochasz mnie?-spytałem. Widziałem że dziewczyna jest lekko zakłopotana
-Taaaa..k jaakbyy?-spytała siebie
-A może tak do mnie?-spytał
-TAK KOCHAM CIĘ!-krzyknęłam do niego
-Wiedziałem!-powiedział i się uśmiechnął
-Co wiedziałeś?-spytałam, on się do mnie zbliżył i powiedział na ucho
-Że mnie kochasz.-powiedział i mnie pocałował w policzek
-A ty…-nie dokończyłam bo mi przerwał
-Też cię kocham.-powiedział a ja w skowronkach się na niego rzuciłam i przytuliłam- Maddy.. brak.. powietrza!-powiedział
-Sorry.-powiedziałam
-Ty możesz mnie dusić jak boa dusiciel zawsze i wszędzie.-powiedział
-Ja jestem żmija a nie boa dusiciel.-powiedziałam- Idziemy do domu bo zimno mi?-spytałam
-Tak możemy iść-powiedział. Objęliśmy się i poszliśmy do mojego domu. Gdy już tam byliśmy on został w pokoju a ja poszłam do kuchni zrobić coś do jedzenia. Gdy wróciłam do pokoju pogadaliśmy trochę a potem oglądaliśmy film na którym… pocałowaliśmy się.
EMMA
Ide właśnie zobaczyć co tam u Maddy. Jestem już w pokoju. Miałam już zapalić światło ale wilczym wzrokiem ujrzałam córkę i Rhydiana śpiących. Nie zapalałam światła tylko wzięłam koc i ich przekryłam.
CDN
^^^
Tak tak........... witam po kolejnej miesięcznej przerwie... zaczęły się wakacje i to jest najlepszy czas.. Czemu??????? otóż rozdziały będę dodawał w miarę częściej :) nie mam nic więcej do powiedzenia. Czytajcie i komentujcie :)
 DO NEXTA :)

1 komentarz:

  1. No to tu teraz będzie ta historia :D
    Widziałam ją już na jakimś blogu i tam została przerwana, czy li będzie ona kontynuowana właśnie tu? ^^
    Rozdział jak zawsze świetny i czekam na next ;)

    OdpowiedzUsuń